Pasja łączy twórczość, wyzwania i romantyzm – nawet ten sentymentalny; konkretność, twardość – nawet tę upartą oraz marzenia po nierealność.

Pasja to moc. Od początku życia salezjańskiego  towarzyszyło mi zdanie Księdza Bosko: Wystarczy, że jesteście młodzi, abym Was bardzo kochał. Wtedy nie zdawałem sobie sprawy, jak bardzo jest ono tożsame ze zdaniem studia di farti amare - spraw, aby Cię pokochano, umieszczonym na krzyżu, który salezjanie otrzymują w czasie ślubów wieczystych, a zapisanym przez Księdza Bosko w 45. rocznicę powstania Oratorium.

Pasja jest moim słowem w każdym jego wymiarze.
Caritas Christi urget nos. [...]

Zdjęcie zostało zrobione w pierwszych dniach stycznia 2018 roku na schodach prowadzących do zakrystii. Na lewo jest wejście do kościoła.

Dzień po

1 lutego 2024

Łzy w czasie mszy

Wczoraj podczas uroczystości ku czci św. Jana Bosko, kardynał Angelo Comastri przypomniał w homilii między innymi dwie sceny. Pierwsza opisuje wydarzenia z 16 maja. Konsekracji bazyliki Serca Jezusowego w Rzymie dokonano w sobotę 14 maja 1887 roku. Mszy świętej uroczyście przewodniczył kardynał wikariusz Lucido Maria Parocchi. Ksiądz Bosko był bardzo wzruszony. Budowa kościoła był wielkim wyzwaniem dla Księdza Bosko i zabrała mu kilka lat. Bazylikę można obejrzeć osobiście lub oglądając film, który jest umieszczony poniżej tekstu.

Dwa dni później, w poniedziałek 16 maja, przy ołtarzu Maryi Wspomożycielki Ksiądz Bosko odprawił jedyną Mszę świętą w tym kościele, przerywaną ponad piętnaście razy łzami. Ksiądz Bosko był już zmęczony i schorowany, myślano więc, że łzy są owocem jakiegoś bólu. Po zakończonej mszy świętej w drodze do zakrystii, na schodach, które prezentuje na zdjęciu, powiedział, że w czasie mszy świętej przypomniał sobie swój sen z 9 roku życia, a potem wszystko, co się wydarzyło, aż do tego dnia. Ten sen, tak zagadkowy na początku, wypełnił się. Można powiedzieć, w jednej chwili, w jednym dniu wszystko stało się dla niego jasne. Ksiądz Bosko w śnie usłyszał: „W odpowiednim czasie wszystko zrozumiesz”, nadszedł więc ten odpowiedni czas. Była to ostatnia wizyta Księdza Bosko w Rzymie, 18 maja wyjechał z Rzymu i wrócił dopiero na swoją kanonizację.

Życie jak jeden dzień

„Jutro wybieram się w długą podróż”, powiedział Ksiądz Bosko 30 stycznia 1888 roku, do przyjaciół i braci zebranych wokół łóżka. Rano przyjął komunię świętą, jak się potem okazało ostatnią za życia. Jego stan zdrowia pogorszył się już po świętach Bożego Narodzenia 1887 roku i praktycznie przez cały styczeń był już tylko w łóżku.

W nocy czuwało przy nim kilku współbraci, między innymi ks. Michał Rua i kardynał Jan Cagliero. Widząc, że chorego męczy nawet oddech, Cagliero zaczął odmawiać modlitwę powtarzaną przez Księdza Bosko od lat: „Jezu, Maryjo, święty Józefie, Wam oddaję serce, ciało i duszę moją. Jezu, Maryjo, święty Józefie, bądźcie ze mną przy skonaniu. Jezu, Maryjo, święty Józefie, niech przy Was w pokoju oddam duszę Bogu”. Wszyscy czuli się jak dzieci, którym umiera ojciec. Nad ranem, o godz. 4.45 Ksiądz Bosko oddał ostatnie tchnienie. Zmarł we wtorek, 31 stycznia 1888 r., we wtorek, przeżywszy 26466 dni, co stanowi 72 lata, 5 miesięcy i 15 dni.

Nasz dzień po

Zawsze mamy jakiś dzień. Czasami jest to ten ostatni dzień. Czasami wszystko wydaje się, jakby stało się w jeden dzień. Bywa też, że żałujemy, że jest już ten jeden „dzień po”, że coś można było zrobić inaczej, lepiej lub tylko dobrze. Nie wiem, jak się poczuł Ksiądz Bosko ten dzień po 31 stycznia 1888 roku, mam wielką nadzieję, że kiedyś będę mógł go zapytać. Choć jak widzę swoje dni, to potrzebuje wielkiego Bożego Miłosierdzia, by kiedyś ten dzień nastąpił.

Dopiero po czasie zauważyłem, że ktoś może skojarzyć tytuł „Dzień po” z jakże obecna dyskusja o „tabletce dzień po”, nie miałem takiego zamierzenia. Jeżeli jednak robić już jakieś analogie, to „dzień po”, o którym pisze, jest na skali wartości po absolutnie przeciwnej stronie. Oby każdy nasz „dzień po”, był jeszcze lepszy niż ten „przed”, a ten ostatni, niech będzie wieczny, po którym już nie ma żadnego „po”.

Film zaczerpnięty z Biuletynu Salezjańskiego OnLine (https://donbosco.press). Realizacja: Fedeart. Reżyseria: Federica Dal Palù, zdjęcia i montaż Francesco Imundi.

Rzym dn. 1 lutego 2024
[Fot. Janusz Zapała sdb]

Skip to content