Pasja łączy twórczość, wyzwania i romantyzm – nawet ten sentymentalny; konkretność, twardość – nawet tę upartą oraz marzenia po nierealność.

Pasja to moc. Od początku życia salezjańskiego  towarzyszyło mi zdanie Księdza Bosko: Wystarczy, że jesteście młodzi, abym Was bardzo kochał. Wtedy nie zdawałem sobie sprawy, jak bardzo jest ono tożsame ze zdaniem studia di farti amare - spraw, aby Cię pokochano, umieszczonym na krzyżu, który salezjanie otrzymują w czasie ślubów wieczystych, a zapisanym przez Księdza Bosko w 45. rocznicę powstania Oratorium.

Pasja jest moim słowem w każdym jego wymiarze.
Caritas Christi urget nos. [...]

Kaplica przy Madalińskiego

18 maja 2023

Po drodze

Jest taka kaplica na krakowskich Dębnikach pod wezwaniem Świętych Apostołów Piotra i Pawła.

Mieszkańcy Dębnik, ale także goście zapewne nie raz przechodzili obok niej. Kaplica jest niewielka. Odprawiana jest w niej tylko jedna msza święta w roku. Codziennie jest otwarta. W kapicy są różne kwiaty i różnego rodzaju świeczki i lampioniki. Ta różnorodność nie jest świadectwem braku smaku, ale znakiem, że wiele osób przynosi coś od siebie. Dba codziennie o to miejsce.

Nie wiem, czy to znak obecnego czasu, ale w kaplicy bardzo często są modlące się osoby. Czy to jest poszukiwanie odpoczynku, ciszy, refleksji czy zwykłe przeczekanie na autobus?

Parę dni temu wszedłem do kaplicy. Po prawej stronie w ławce modliła się kobieta. Po kilku chwilach wyszła. Zostałem sam. Ledwie moje myśli chwyciły się Boga, wszedł młody mężczyzna. Zastanowiłem się wtedy, bo jakoś nigdy wcześniej nie zwracałam na to uwagi, jak często ktoś jest w kaplicy. To jest najbardziej zaskakujące.

Zaledwie o 300 m od kaplicy oddalony jest salezjański kościół pw. św. Stanisława Kostki a do Katedry Wawelskiej mamy blisko 600 metrów. Kaplica stoi prawie przy Rynku dębnickim i jest, że tak powiem po drodze, by do niej wstąpić. Statystyki będą mówić o zmniejszającej się liczbie osób uczęszczających na nabożeństwa, czy ogólnie rzecz biorąc zainteresowanych wiarą. Być może ci wstępujący do kaplicy należą do grupy wierzących. Tak czy inaczej, kaplica spełnia jeden z postulatów papieża Franciszka.

Kościół jest powołany, by był zawsze otwartym domem Ojca. Jednym z konkretnych znaków tego otwarcia jest to, aby wszędzie były kościoły z otwartymi drzwiami. Chodzi o to, że jeśli ktoś pragnie iść za natchnieniem Ducha i zbliża się, szukając Boga, nie spotkał się z chłodem zamkniętych drzwi [1].

Oczywiście to jeden z pierwszych postulatów otwartości kościoła i nie najważniejszy, ale dosyć podstawowy. Nigdy tego nie sprawdzałem statystycznie, ale wydaje mi się, że wraz z latami postępuje proces udostępniania otwartych świątyń. Pamiętam niektóre z nich np. kościół pw. św. Wojciecha na krakowskim rynku, który pamiętam jako zamknięty, a od dłuższego czasu jest otwarty, co więcej zawsze są w nim modlące się osoby. Takich przykładów jest i wiele więcej. Czy to jest pomysł duszpasterzy, czy raczej wyjście naprzeciw potrzebom wiernych?

Zdjęcia zrobione w przeciągu jednej godziny. Fot. Dariusz Bartocha sdb.

O kaplicy

​Kaplica powstała z fundacji rodzin Kirchmayerów oraz hrabiostwa Łosiów i Lasockich. Według projektu architekta Józefa Pokutyńskiego budynek powstał w 1883 roku jako neorenesansowa rotunda. Kaplica była pierwszą świątynią na Dębnikach, które w tamtym czasie były częścią podgórskiej parafii. Wikipedia podaje, że w latach 90. XX wieku przeprowadzono remont kaplicy według projektu architekta Konstancji Cęckiewicz. Ona też ufundowała witraż przedstawiający patronów świątyni, który wykonano w krakowskiej pracowni witraży Anny i Ireneusza Zarzyckich. Kaplicę ponownie konsekrowano 12 listopada 1993 roku.

[1] Adhortacja apostolska Evangelii gaudium. Ojca świętego Franciszka. 47

Wnętrze kaplicy, niestety z zasłoniętym witrażem. Fot. Dariusz Bartocha sdb

Oświęcim, dn. 18 maja 2023
[Zdjęcia: Dariusz Bartocha sdb]

Skip to content